Przejdź do treści

TEST DEKODERA FERGUSON ARIVA T30 MINI

ROZPAKOWANIE I PIERWSZE WRAŻENIA – FERGUSON ARIVA T30 MINI

Dekoder Ariva T30 Mini otrzymujemy w estetycznym, solidnym pudełku, na którym graficznie przedstawione zostały najważniejsze funkcje i parametry urządzenia. Na tyle opakowania znajduje się również skrócona specyfikacja w kilku językach, także w polskim.

Po otwarciu opakowania widać tekturową tackę, po środku niej znajdujemy urządzenie, a w przegródkach akcesoria. W zestawie znajdują się: przedłużka HDMI, kabel zasilający microUSB do USB (można wpiąć w złącze USB telewizora lub do adaptera sieciowego – co więcej posiada “odnogę” USB do której wpinamy pendrive lub antenę WiFi), pilot, adapter antenowy, port IR na kablu oraz taśmę dwustronną do jego przytwierdzenia, kartę gwarancyjną oraz instrukcję obsługi w kilku językach, również po polsku. Niestety producent nie dodaje do zestawu baterii do pilota.

Wygląd zestawu
Tył pudełka ze skróconą specyfikacją

W zestawie niestety nie znajdziemy dedykowanej anteny WiFi, a to jedyna możliwość podłączenia urządzenia do Internetu.

Po wyjęciu dekodera i akcesoriów z pudełka i folii pierwsze wrażenie jest dość dobre. Dekoder nie wydaje się wydmuszką, pilot również zachował dobrą jakość, jaką prezentował chociażby w modelu T75.
Dekoder jest w wersji mini, jest więc niewiele większy od pendriva. Ułatwia to jego instalację w przypadku, gdy właściciel telewizora ma go na ścianie i chce uniknąć wszelkich widocznych kabli. Przedłużka dołączona do zestawu ma długość ok. 20 cm więc służy jedynie do tego, aby wpiąć dekoder bez problemu, gdy mamy ciasto usytuowane wejścia HDMI. Nie powoduje ona tego, że dekoder zacznie wystawać zza telewizora. Urządzenie wykonano całkowicie z plastiku, jednak jest to tworzywo niezłej jakości. Cały zestaw utrzymuje poziom jeśli chodzi o zastosowane do produkcji materiały.

Dekoder nie posiada żadnego wyświetlacza, ani wbudowanego, ani wyprowadzanego na zewnątrz. Jedynie złącze IR posiada diodę informującą o pracy urządzenia. Najprawdopodobniej także automatycznie obsługiwana jest opcja HDMI-CEC, gdyż jednym klawiszem uruchomiłam TV i dekoder jednocześnie.

SPECYFIKACJA I CODZIENNE UŻYTKOWANIE – FERGUSON ARIVA T30 MINI

Pełna specyfikacja znajduje się na stronie producenta: [LINK] – do której Państwa odsyłam, oraz w instrukcji obsługi. Zajmę się więc od razu użytkowaniem codziennym i przydatnymi funkcjami.

Dekoder wyszukał kanały poprawnie na antenie zewnętrznej i zostały posegregowane według LCN. Podczas przełączania się między kanałami musimy zaczekać około 2 sekund. Dłuższe oczekiwanie czeka nas, gdy przełączamy się na kanał z innego MUX a także podczas wychodzenia z menu dekodera – samo menu natomiast, przełączanie się między jego okienkami czy listami jest w pełni płynne.

Wygląd listy kanałów

Zastosowane oprogramowanie jest inne niż w modelu T75. W T30 mini jest dość podobne do tego z tunerów Wiwa. Po wciśnięciu klawisza INFO pokazuje nam się pasek informacyjny, a po dwukrotnym – recenzja danego programu wraz z siłą i jakością sygnału. Wszystko wydaje się poprawnie spolszczone.

Dwukrotne wybranie przycisku INFO

Paski postępu są w formie wielokątów różnego koloru.

Menu główne posiada wszystkie najważniejsze funkcje, możemy z jego poziomu ustawić format wyświetlanego obrazu, kontrolę rodzicielską, strefę czasową, edytować kanały oraz połączyć się z siecią czy multimediami.

Wygląd menu
Informacje o systemie i urządzeniu

Menu jest przejrzyste i wyraźne. Funkcja EPG również działa jak należy. Obsługa podstawowych funkcji jest zatem moim zdaniem poprawna, ale przejdźmy do pilota.

Pilot reaguje bez opóźnień, jednak niektóre przyciski są dość małe. Są ogumowane, jednak nadrukowane na nich napisy mogą niestety z czasem się ścierać. Responsywność oraz zasięg pilota nie budzi zastrzeżeń, jest to także konstrukcja programowalna. Wykonany został z lekkiego lecz dobrej jakości plastiku. Szkoda, że nie znajdziemy w zestawie baterii AAA.

Wygląd pilota
Górna sekcja klawiszy programowalnych

Pozostałe funkcje menu (a jest ich sporo) również działają poprawnie, poprawnie także zapisują się w pamięci dekodera i nie znikają po odłączeniu urządzenia od prądu.

Można więc uznać, że kulturą i jakością pracy nie odbiega znacznie od większego odpowiednika (modelu T75) czy prezentowanego kilka dni temu Deko Mini, jednak Deko radzi sobie lepiej z aplikacją YouTube, o czym wspomnę w kolejnej sekcji.

FUNKCJE DODATKOWE – FERGUSON ARIVA T30 MINI

Model Ariva T30 Mini tak samo jak inne dekodery w tej klasie umożliwiają wyświetlanie multimediów z naszego nośnika USB oraz połączenie się z Internetem (za pomocą zewnętrznego adaptera – nie zawartego w zestawie), w celu odtwarzanie treści z YouTube, IPTV oraz aktualizacji oprogramowania. Co do tego ostatniego – sprawdziłam to, nie miałam okazji przetestować, ponieważ otrzymałam komunikat, że oprogramowanie dla mojego egzemplarza jest aktualne. Warto mieć jednak na uwadze, że aktualizacja przez sieć może niektórym bardzo ułatwić ten proces.

Dekoder posiada jedno złącze USB na przedłużce od zasilania. Port ten obsługuje zarówno pamięć zewnętrzną jak i adaptery WiFi. Ten od modelu Deko był kompatybilny i sieć WiFi została poprawnie wyszukana. Nie było problemu z wprowadzeniem hasła do niej i połączeniem się. Trwało to około 15 sekund.

WiFi

Udało mi się znaleźć nieźle działającą listę kanałów IPTV. Musi być ona w formacie m3u. Należy najpierw podłączyć pamięć USB, zaimportować ją w menu IPTV a następnie podłączyć adapter sieciowy. Kanał, które działały na komputerze działały także tutaj, jednak niektóre potrzebowały nawet kilkudziesięciu sekund na załadowanie się oraz kolejnych kilkunastu na prawidłowe wyostrzenie obrazu.

Pomyślny import kanałów IPTV z pamięci masowej
Odtwarzanie kanału IPTV

Przełączać się między kanałami IPTV można przyciskami “góra” i “dół” na krzyżaku funkcyjnym pilota.

Przejdźmy do aplikacji YouTube. Niestety, żadnej film, mimo ustawionego poprawnie regionu i różnych rozdzielczości nie odtwarzał się. Wyszukiwanie było bezproblemowe, jednak nie jesteśmy w stanie obejrzeć niczego. Szkoda. Bardzo obniża to punktacje dla tego urządzenia w kwestii funkcji multimedialnych.

Dekoder nie posiada aplikacji pogodowej.

W zakresie multimediów z nośników USB jest nie najgorzej, lecz niestety nie idealnie. Mimo, że wszystkie moje testowe wideo są w identycznym formacie i bitrate, to losowe z nich nie działają.
Muzyka w formacie mp3 odtwarzana jest bezbłędnie, bez zbędnych udziwnień wizualnych i ma możliwość grania w tle podczas np. wyświetlania zdjęć.

A pros zdjęć – tutaj także loteria – większość obrazów w formacie PNG i JPG została wyświetlona zarówno w miniaturze jak i na pełnym ekranie. Jednak tak samo jak w przypadku wideo – losowe z nich wyrzucają błąd.

Podsumowując więc sekcję multimedialną – jest przeciętnie, porównywalnie do innych urządzeń z tej półki cenowej.

Odtwarzacz muzyczny
Eksplorator obrazów
Jeden z błędów
Odtwarzacz wideo (czerwony przycisk otwiera pełny ekran)

Funkcja PVR działa prawidłowo, jednak nagrań z innych dekoderów na tym modelu nie odtworzymy. Nagrane jednak za pomocą Arivy T30 mini obejrzymy później bez problemu.

PODSUMOWANIE – FERGUSON ARIVA T30 MINi

Podsumowując: urządzenie poprawnie wyszukuje i przełącza kanały, mimo, że trwa to kilka sekund. Spełnia więc podstawową funkcję. Dużym minusem jest brak możliwości odtwarzania nagrań PVR z innych dekoderów oraz brak baterii do pilota. Jednak zestaw, który otrzymujemy (jak na urządzenie typu mini) jest i tak bogaty. W kwestii multimediów – nic specjalnego.

Plusy:

✅ dobre wykonanie mimo miniaturyzacji,
✅ przedłużka HDMI w zestawie,
✅ dobrej jakości, responsywny pilot,
✅ duża kompatybilność anten WiFi
✅ w pełni spolszczone menu oraz czytelna instrukcja obsługi.

❌ problemy z multimediami,
❌ niedziałająca aplikacja YouTube,
❌ dość długie przełączanie się między kanałami,
❌ brak wyświetlacza.

Test dekodera FERGUSON Ariva T30 mini:
Ocena w stosunku cena-jakość: 7.5/10 – dobre wykonanie, odpowiednio działające funkcje podstawowe, niestety oprogramowanie kuleje w multimediach.


CHCESZ KUPIĆ TEN DEKODER?

SPRAWDŹ CENĘ FERGUSON ARIVA T30 mini

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *