Dekoder ten jest dość popularnym modelem na portalach aukcyjnych, więc postanowiłam się nim zainteresować.
ROZPAKOWANIE I PIERWSZE WRAŻENIA – TELMOR TTBOX DVB-T2
Dociera do nas w estetycznym pudełku, zabezpieczony folią wraz z pilotem. W zestawie mamy także baterie do pilota oraz kabel HDMI, co jest miłym zaskoczeniem, gdyż nie potrzebujemy niczego prócz anteny aby podłączyć cały zestaw. Oczywiście znajduje się tu także instrukcja obsługi w języku polskim.
Pozytywne wrażenie pozostaje, gdy rozpakujemy dekoder z folii, gdyż wykonany jest dość solidnie, zamknięty jest w metalowej obudowie i nie posiada zbędnych portów oraz udziwnień. Na tyle dekodera producent umieścił bowiem jedynie złącze antenowe, RF LOOP, COAXIAL, HDMI oraz Scart/EURO.
Wrażenia wizualne podtrzymuje także pilot. Nie jest to najlepsza konstrukcja, która jest dostępna chociażby z dekoderem DekoTV oraz Wiwa, ale taki kształt pilota pozwala całkiem komfortowo z niego korzystać. Jest programowalny w górnej sekcji klawiszy. Zasięg pracy pilota jest dobry, nie było problemów z odczytem naszych poleceń w obrębie dużego salonu.
Producent na pudełku umieścił także pełną specyfikację, więc przynajmniej nie ukrywa żadnych parametrów, ale o tym w dalszej części testu.
Oczywiście dekoder spełnia wszelkie wymogi do odbioru telewizji w nowym standardzie DVB-T2 oraz wszystkie potrzebne kodeki.
SPECYFIKACJA I CODZIENNE UŻYTKOWANIE – TELMOR TTBOX DVB-T2
Producent zamieścił specyfikację na pudełku. Dowiadujemy się z niej, że dekoder odbiera telewizję w standardzie DVB-T2, DVB-T oraz DVB-C FTA, czyli śmiało możemy podłączyć telewizję kablową. Pracuje w częstotliwościach VHF: 174- 230MHz, UHF: 470-862MHz. Wyposażony został w kodeki wideo: MPEG-2, MPEG-4, H.264 i H.265. Kodeki audio: MPEG-1 Layer I/II, MPEG-2 Layer I/II, AAC, AAC+/HE-AAC/AC3 i nowsze. Obsługuje rozdzielczości od 480i do 1080p włącznie w formatach 4:3 i 16:9.
Jak już wspominałam wyżej, posiada następujące złącza: HDMI, SCART/EURO, COAXIAL, RF IN (antenowe), RF OUT oraz USB 2.0 na przodzie urządzenia. Złącze USB służy nie tylko do podłączenia dysku z naszymi multimediami, ale także do podłączenia adaptera WiFi, niestety nie zawartego w zestawie. Testowałam kilka adapterów i tylko jeden z nich nie współpracował, ponieważ nie był wykrywany.
Dekoder umożliwia korzystanie z telegazety na kanałach, na których jest nadawana, jednak ma poważny problem z niektórymi polskimi znakami – zarówno w napisach pobieranych z teletekstu jak i w samej telegazecie.
Poza tym tuner posiada wszystkie inne podstawowe opcje, tj. segregacja i edycja kanałów, przewodnik EPG, odtwarzanie multimediów, funkcja Timeshift oraz PVR.
Przejdźmy do pierwszej konfiguracji. Dekoder niestety w trybie automatycznym nie wyszukał wszystkich kanałów (brakowało m.in ZoomTV), dopiero wyszukiwanie manualne dodało te kanały, a moja instalacja antenowa jest identyczna jak w pozostałych testach. Być może aktualizacja oprogramowania przyniosłaby poprawę, ale moim zadaniem jest pokazać co otrzymujemy z pudełka.
Mimo dodania kanałów manualnie często na pasku info ukazywał się napis “brak informacji” ale EPG działało prawidłowo.
EPG niestety nie zawiera informacji o roku produkcji czy reżyserach, jest natomiast przejrzyste.
Całe oprogramowanie to znany już i wygodny w obsłudze soft. Z edycją listy kanałów a także zmianą ich numeracji (po wyłączeniu funkcji LCN) również nie ma problemu. Odbiór telewizji także nie był niczym zakłócany, zdziwiło mnie tylko nie wyszukanie wszystkich dostępnych kanałów w trybie automatycznym, jednak jest na to sposób. Oprogramowanie umożliwia nastawienie nagrywania z poziomu terminarza jak i samego EPG, działa to prawidłowo i później prawidłowo te pliki odtwarza.
Dwukrotne naciśnięcie przycisku INFO wyświetla monit o jakości i sile sygnału.
Czułość głowicy wydaje się porównywalna do tej z innych, tanich dekoderów, jednak producent nie podaje bezpośrednio jej siły w specyfikacji.
Tak więc podstawowa funkcja dekodera jest spełniona, dostęp do telewizji uzyskany. Mimo małych problemów z wyszukiwaniem oglądanie kanałów i manewrowanie po menu jest całkiem przyjemne. Przełączanie kanałów trwa około 2 sekundy, co jest standardem. Mamy także możliwość dostosowania ustawień wyświetlacza LED: czy ma on wyświetlać zegar w czasie czuwania, numer kanału oraz jego jasność.
Pozostałe funkcje są standardowe i działają porównywalnie do innych dekoderów z tej półki cenowej.
FUNKCJE DODATKOWE – TELMOR TTBOX DVB-T2
Jak prawie wszystkie konkurencyjne tunery również TTbox umożliwia odtwarzanie multimediów. Dodatkową opcją są aplikacje internetowe, do których dostęp uzyskamy po wpięciu adaptera WiFi USB.
Mimo zapewnień w specyfikacji dekoder jednak nie poradził sobie z odtworzeniem pliku .avi oraz najprostszej piosenki w formacie .mp3. Ta druga niemożność bardzo mnie zawiodła i daje za to solidnego minusa, gdyż inne dekodery nie miały z tym większych problemów. Pozostałe pliki (wyłączając .png jako obraz) są odtwarzanie i wyświetlane poprawnie z poziomu Multimediów w menu głównym.
Jak już wspomniałam, dekoder ten ma możliwość połączenia się z domową siecią WiFi. Dostajemy w tedy dostęp do aplikacji takich jak Pogoda, IPTV oraz Youtube.
Pogoda działa prawidłowo, jednak brak jest polskiej klawiatury więc miejscowości z polskimi znakami niestety nie wyszukamy.
Z oceną aplikacji Youtube mam pewnien problem, gdyż mimo posiadanego łącza 1Gb/s niektóre filmy ładują się nawet kilkanaście sekund i dopiero po tym procesie poprawnie się odtwarzają, tj. później nie następuje już dodatkowe buforowanie. Krótsze materiały wideo odtwarzają się od razu. Aplikacja więc działa, ale nie do końca zadowalająco.
Mimo ustawionej rozdzielczości 1080p w ustawieniach Youtube materiały wyświetlają się w 720p.
Aplikacja IPTV działa prawidłowo, wykorzystałam tutaj plik .m3u z kanałami telewizji IPTV. Zapewne to wina pliku lub wycofania niektórych kanałów, gdyż zadziałało tylko kilka, natomiast testując inną listę – już zadziałało znacznie więcej. Musimy więc posiadać dobry plik z listą IPTV. Rozdzielczość niestety pozostawiała sporo do życzenia.
Podsumowując: nie jest to kombajn multimedialny, problemy z odtwarzaniem plików .mp3 bardzo mnie rozczarowały. Także wpis o obsłudze .avi jest wprowadzający w błąd – żaden z filmów w tym formacie nie został uruchomiony, ujrzeć można jedynie komunikat w języku obcym “Can’t play the file!”.
PODSUMOWANIE – TELMOR TTBOX DVB-T2
Jest to dekoder spełniający podstawowe funkcje, ale jeśli zależy nam na pełnych możliwościach multimedialnych, to lepiej wybrać coś innego.
Jest za to solidnie wykonany, posiada programowalny pilot i soft prosty w obsłudze.
Plusy:
✅ prawidłowy odbiór telewizji naziemnej,
✅ programowalny, niezły pilot,
✅ kabel HDMI i baterie do pilota w zestawie,
✅ dobre wykonanie (metalowa obudowa)
✅ obecność złącza Coaxial (dźwięk) oraz Scart (możliwość podłączenia do starszego telewizora).
Minusy:
❌ problemy z odtwarzaniem niektórych formatów multimediów,
❌ brak adaptera WiFi w zestawie pomimo wsparcia takiego rozwiązania,
❌ problemy z wyświetlaniem informacji na pasku INFO,
❌ błędne zapewnienie o wsparciu plików .avi,
❌ możliwa konieczność dogrywania kanałów w wyszukiwaniu manualnym.
Test i recenzja dekodera TTbox:
Ocena w stosunku cena-jakość: 6/10!
CHCESZ KUPIĆ TEN DEKODER?