ROZPAKOWANIE I PIERWSZE WRAŻENIA – VIVAX DVB-T2 183PR
Dekoder dociera do nas w kartonowym opakowaniu utrzymanym w kolorystyce niebieskiej. Na przodzie pudełka producent umieścił wizualizację dekodera i wypisał kluczowe funkcje. Z tyłu nie znajdziemy specyfikacji, jedynie informacje o modelu w różnych językach, także po polsku oraz wymiary i wagę tunera.
Na zestaw składa się dekoder, programowalny pilot, baterie 2x AAA oraz komplet instrukcji, w tym w pełni po polsku. W tej cenie jest to standard i mało który producent doda do zestawu dodatkowe wyposażenie.
Panel przedni wykonany jest z błyszczącego plastiku, który łatwo zbiera odciski palców. Zatopiono w nim wyświetlacz LED, port USB, a od lewej strony podstawowe klawisze sterujące. Przy wyświetlaczu jest także dioda sygnalizująca pracę urządzenia.
Miłym zaskoczeniem są gumki antypoślizgowe na spodzie tunera.
Całe urządzenie jest wykonane z średniej jakości plastiku, łącznie z tylnym panelem, gdzie umieszczono port antenowy, złącze Coaxial, port HDMI, port Ethernet, złącze SCART (Euro). Kabel zasilający jest przytwierdzony do dekodera na stałe i ma tradycyjnie długość około 1 metra.
Pilot to po raz kolejny programowalna i znana z recenzji bryła, którą w miarę dobrze i wygodnie się obsługuje. Wykonany jest w akceptowalny sposób, jednak położony na stole lekko się kołysze. Miłym akcentem są baterie do pilota w zestawie.
SPECYFIKACJA I CODZIENNE UŻYTKOWANIE – VIVAX DVB-T2 183PR
Oprogramowanie dekodera jest bardzo podobne do tego, które miałam okazje widzieć w jednym z dekoderów od marki Wiwa. Tutaj jest jednak nieostre, widać piksele i zdarzają się błędy w tłumaczeniu. Nie przeszkadza to zbyt bardzo w codziennym użytkowaniu, ale warto o tym wspomnieć.
Dekoder bez problemu wyszukał kanały na antenie zewnętrznej kierunkowej i pokojowej. Nie występowały problemy z zanikaniem sygnału czy obrazu.
Dekoder według specyfikacji działa w częstotliwościach wejściowych 170-230 Mhz oraz 470-860 Mhz. Obsługuje format H.265 HEVC i jest zgodny z DVB-T2. Port HDMI jest w standardzie 1.4.
Obsługiwane rozdzielczości to zakres od 576p do 1080p w formatach 4:3 oraz 16:9.
Maksymalne zużycie energii podczas pracy to 10W a w trybie czuwania <1 W. Urządzenie waży 0.40 kg.
W codziennej pracy nie sprawiał mi problemów, drażniły mnie tylko błędy w tłumaczeniu.
Pilot reagował odpowiednio na nacisk, zasięg uważam za dobry, gdyż mogłam obsłużyć dekoder z drugiego końca dużego pokoju. Sparowanie z pilotem od telewizora JVC również przebiegło pomyślnie.
Tuner obsługuje polskie napisy (włącznie z polskimi znakami) oraz telegazetę.
Jest to podstawowe urządzenie, wykonane akceptowalnie, więc nie można od niego oczekiwać perfekcyjnego działania. Przełączanie kanałów trwa około 2 sekundy. Pasek postępu został rozwiązany w formie ciągu wielokątów. EPG jest kompletne, ale niezbyt przejrzyste.
Po wciśnięciu OK na wybranym kanale z poziomu EPG możemy zaprogramować Timer, czyli nagrywanie na nośnik USB.
Dekoder nie jest urządzeniem ciekawym, więc używałam go zaledwie kilka godzin. Jest to podstawowy tuner dla osób nie oczekujących wodotrysków, jednak obsługuje multimedia. Złącze rJ-45 sugeruje obsługę sieci, jednak nie byłam w stanie tego sprawdzić, ponieważ posiadam tylko WiFi.
Dekoder nie miał problemów z kanałami z MUX-8.
FUNKCJE DODATKOWE – VIVAX DVB-T2 183PR
Tuner ma wbudowany odtwarzacz multimedialny i w tym zakresie radzi sobie całkiem dobrze. Nie rozpoznawał jednak losowo obrazów w formacie .jpg mimo poprawnego wyświetlania innych w tym samym formacie.
Podczas odtwarzania filmów czy muzyki nie zauważyłam żadnych zacięć czy spowolnień. Możemy oglądać film w małym oknie lub w trybie pełnoekranowym. Obrazy również.
Odtwarzacz multimedialny jest podzielony na kategorie, wygląda to całkiem nieźle.
Odtwarza także poprawnie nagrane materiały PVR. Działa to identycznie jak odtwarzanie tradycyjnych wideo, mamy możliwość kontrolowania odtwarzanego materiału przyciskami stop, pauza, przód, tył. Poza tym wszystko sprawia wrażenie obcowania ze standardowym w tej klasie sprzętem.
Tak jak wspomniałam, nie miałam możliwości sprawdzenia funkcji internetowych. Dekoder nie obsługuje HbbTV.
PODSUMOWANIE – VIVAX DVB-T2 183PR
Reasumując – dekoder Vivax to urządzenie tanie, dla niewymagających klientów. Spełnia dobrze podstawowe funkcje, nie gubi sygnału. Jednak wykonanie dekodera i instrukcja w języku polskim pozostawiają sporo do życzenia.
Plusy:
✅ bezproblemowe działanie w zakresie telewizji DVB-T2,
✅ poprawne odtwarzanie multimediów,
✅ znany i dobry pilot,
✅ baterie do pilota w zestawie,
✅ złącze Coaxial.
Minusy:
❌ brak kabla HDMI w zestawie,
❌ brak wzmianki o adapterach WiFi i brak takiego w zestawie,
❌ wykonanie pozostawia sporo do życzenia,
❌ niedokładne spolszczenie interfejsu,
❌ polska instrukcja obsługi również pozostawia sporo do życzenia.
Test i recenzja dekodera Vivax:
Ocena w stosunku cena-jakość: 5/10!
CHCESZ KUPIĆ TEN DEKODER?
dobry tuner, fajne osd (to samo co w Wiwach) tylko pilot mało fajny